Zajęcia na czwartek 18.11.2021 Witam nasze przedszkolaki i zapraszam na czwartkowe zajęcia. Na początek rozgrzewka: https://www.youtube.com/watch?v=ZYFAIupyHhM Kochani jeśli utrwaliliśmy części ciała to pokażcie teraz: prawe oko, prawe ucho, lewe ucho a teraz na przemian dotknijcie lewą ręką prawego ucha, prawą ręką lewej nogi - polecam Wam tego typu zabawy orientacji w schemacie ciała. Przyszła pora na legendę ,,O Złotej Kaczce’’ Na dole niebiesko, na górze niebiesko, bo na dole Wisła pluszcze, a nad głową niebo się uśmiecha. Od rzeki do góry idzie prosta droga. Jak się patrzy znad Wisły, to pomyśleć można, że aż do nieba sięga. „Jakbym tak szedł i szedł tą drogą pochyłą, to bym może do nieba doszedł, to bym może gwiazdę złowił, to bym był bogaty!” – pomyślał Kasperek i poszedł. Ale czy to można dojść do nieba, kiedy po drodze tyle ciekawych rzeczy napotkasz? Ot. Już w połowie musiał Kasper przystanąć. Majsterkowie budowali wielki zamek. Dziwy o tym zamku gadali. Jest tu ponoć loch, do którego trafić niełatwo. Skarby w nim nieprzeliczone. Strzeże ich złota kaczka. Wielu śmiałków próbowało zdobyć to bogactwo, ale żadnemu się nie udało. Roześmiał się Kasper. – Nie pójdę do nieba! Pójdę kaczki szukać. I poszedł. W ciemnych lochach kagankiem sobie przyświecał. Długo błądził. Straszyły go tam okrutne straszydła. Głodem przymierał. Przez ogień przechodził, przez wodę, a niczego się nie uląkł. Doszedł wreszcie do jeziora. To jezioro – jak ze srebra. Kaczka na nim – jak ze złota, w złotej koronie na głowie. A gada ta kaczka, jakby najpiękniejsze skrzypce gdzieś za ścianą grały: – Masz tu, Kasperku, wór złota. Jak je w ciągu nocy sam na siebie wydasz, nikomu nawet grosika nie dasz, wszystkie skarby wkoło będą twoje. A tych skarbów wkoło tyle, że aż w oczach ćmi się. Używał Kasperek przez całą noc jak król. Szat sobie bogatych nasprawiał, dwór sobie kupił, konia ognistego do karocy szczerozłotej. A jadł, a pił… Wydał wszystko złoto. Zajechał nocą pod zamek, żeby swoje skarby odebrać. Zeskakuje z konia, a tu sierota podbiega, o kawałek chleba prosi. Sięgnął Kasper do kieszeni, ostatni grosik znalazł. Zapomniał o nakazie kaczki, oddał grosz sierocie. Zatrzęsła się wnet cała ulica. Zagrzmiało. Stracił Kasper swoje skarby. Już nigdy do lochu nie trafił. Ale nie martwił się tym wcale. – Co mi tam ze skarbów dla samego siebie! – powiedział i tą pochyłą drogą poszedł sobie w górę. Podobno zamieszkał na Starym Mieście. Podobno nauczył się szyć piękne buty. A tej Złotej Kaczki nikt już dziś nie szuka, choć nadal jest w Warszawie tamta pochyła ulica. Nazywa się ta ulica Tamka. Dawne zamczysko też tam stoi pięknie odbudowane. Po wysłuchaniu bajki zadajemy pytania dotyczące treści: - Jak miał na imię chłopiec, który spotkał Złotą Kaczkę?; - Gdzie mieszkała Złota Kaczka?; - Jaką drogę pokonał Kasperek zanim doszedł do Złotej Kaczki?; - Jaki warunek postawiła ona Kasperkowi?; - Czy chłopiec faktycznie nie podzielił się z nikim złotem?; - Co się stało ze złotem, gdy Kasperek podzielił się z sierotą? Bajka jest świetną okazją ,aby porozmawiać z dzieckiem o dzieleniu się z innymi, o dobrych uczynkach i pomaganiu innym. Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmiku pt. Zabytki Warszawy https://www.youtube.com/watch?v=Klz_m44SJek Kilka propozycji zabaw ruchowych. „Warszawskie tramwaje”-zabawa ruchowa. Rodzic jest motorniczym w tramwaju, dziecko to wagonik. Dziecko ustawia się za rodzicem i wykonuje wszystkie czynności jakie pokazuje rodzic. Zestaw ćwiczeń gimnastycznych - wykonajcie ćwiczenia gimnastyczne Rozgrzewka sportowca-dziecko swobodnie biega. Na wcześniej ustalony sygnał wykonuje następujące zadania: a)jeden gwizdek(można zagwizdać, klasnąć)-przechodzi z biegu w podskoki, b)dwa gwizdki- przechodzi z biegu w marsz połączony z wymachami ramion do przodu i do tyłu. c)trzy gwizdki – przechodzi z biegu w marsz na czworaka Berek sportowiec– Rodzic jest berkiem. Na sygnał berek próbuje złapać dziecko. Jeżeli dziecko zostanie złapane musi wykonać pięć przysiadów, po czym ucieka dalej. Po krótkiej chwili następuje zmiana ról. „Piłkarze”-dziecko stoi na dywanie i wykonuje polecenia Rodzica, który udaje ćwiczących piłkarzy: skłony głowy w przód i w tył :naśladowanie odbijania piłki głową; bieg w miejscu; naśladowanie podbijania piłki prawą nogą; naśladowanie podbijania piłki lewą nogą. „Kolarze”-dziecko leży na plecach na dywanie. Nogi podnosi wysoko i naśladuje pedałowanie na rowerze. Na przemian wykonuje wolne ruchy (wjeżdżając do górę) i szybkie ruchy (zjeżdżając z góry). Po takim ruchu wykonajcie pracę plastyczną pt. ,,Korona dla Złotej Kaczki’’ Oglądamy z dzieckiem różne rodzaje koron; dziecko może opowiedzieć, czym różnią się od siebie w wyglądzie; powiedzieć, która najbardziej mu się podoba. Tutaj inwencja twórcza zależy od Państwa; można wyciąć koronę z kolorowego papieru, lub wydrukować
http://www.kolorujmy.pl/details.php?image_id=325 Najważniejsze, żeby dziecko samodzielnie ozdobiło koronę przy użyciu różnych materiałów dostępnych pod ręką: cekinów, brokatu, piórek, kawałków papieru, plasteliny, kulek zrobionych z krepy itp. ; możemy spytać dziecko, czy ma jakiś pomysł, czym można ozdobić koronę, na pewno coś fajnego wymyśli. Teraz zapraszam Was do wspólnej zabawy z rodzicami przy piosence„ Kaczka Dziwaczka” https://www.youtube.com/watch?v=zHyV0SJCCww Umożliwiamy dziecku słuchanie piosenki, kiedy tylko ma na to ochotę; - kiedy dziecko troszkę opanuje tekst piosenki można wspólnie zaśpiewać jednocześnie rytmicznie klaszcząc. Zabawy ruchowe: Zabawa ilustracyjno ruchowa „ Boogie Woogie” https://www.youtube.com/watch?v=sXqaZUp2N-w Zabawa z elementami liczenia „ Marsz marsz” https://www.youtube.com/watch?v=lbB770dSoI0 Zabawa ilustracyjno muzyczna „ a ram sam sam” https://www.youtube.com/watch?v=EKp3EdoHdKI Miłej pracy i zabawy!!!
